Spotkanie jak zwykle zaczęliśmy od świetnej prelekcji p. Piotra Galika,
który przybliżył graczom tło historyczne: Powstanie LRDG, jednostki SAS,
jej zadania w Afryce północnej oraz wagę zadań
jakie wypełniali pustynni komandosi.
1 duży stół prezentował lotnisko wraz z postojami samolotów, koszarami,
częścią magazynowo- warsztatową oraz dowództwem lotniska.
Nad tym wszystkim górowały 2 wieże strażnicze a cały teren patrolowali włoscy i
niemieccy żołnierze.
Zdecydowanie twardy orzech do zgryzienia dla Brytyjczyków dla których
sprzymierzeńcem była noc...
Brytyjczycy rozpoczęli atak z rogu stołu najbliżej koszar. Mimo zadań postawionych przed
dowódcami SAS, skupili się oni na eliminowaniu namiotów z których walczące patrole
podejmowały coraz to nowych, obudzonych strzałami i eksplozjami żołnierzy.
Finalnie, ta decyzja okażę się fatalna w skutkach...
Atak rozpoczęli spieszeni komandosi, którzy dostając się już na teren obozowiska
otworzyli ogień z bardzo bliskiej odległości do patrolujących żołnierzy.
Jednak siła ataku SAS czekała w zanadrzu...
Główne pojazdy grupy uderzeniowej szybko pokonały pustynie
i dotarły do ubitego pasa na którym zaczęły siać zniszczenie.
Mimo majaczących po drugiej stronie pasa samolotów, komandosi
skupili się na metodycznej walce z budzącą się do walki
załogą lotniska, oraz skrupulatnie niszcząc część magazynową.
Niemiecka załoga nie pozostała dłużna i natychmiast
ogień otworzyły karabiny maszynowe z wież a piloci gotowi
do walki wybiegli z namiotów do ciężarówki,
która miała dostarczyć ich do maszyn
Komandosi tracąc kolejne pojazdy zorientowali się że
dali się uwikłać w walkę która przeszkodzi im w wykonaniu
celów misji. Zdecydowanie zasłużyło się 2 pilotów, którzy po
zniszczeniu ciężarówki wyskoczyli z niej i ostrzeliwując się
zniszczyli jeden z Jeepów przy pomocy pistoletów.
Tuż przed końcem Rajdu komandosi skupili się również na dowództwie
lotniska które chciało się ewakuować z terenu, jednak mimo
huraganowego ostrzału karabinów maszynowych z jeepów,
Ciężarówka z dowództwem nie została zniszczona.
Niefortunnie również jeepy które dotarły do samolotów, nie zdążyły
ich zniszczyć zanim zarządzono odwrót komandosów...
Finalnie komandosi o włos osiągnęli sukces, dzięki niszczeniu
zmagazynowanego wyposażenia.
Załoga lotniska za to dzięki twardej i wiążącej walki nie straciła
ani jednego samolotu stacjonującego na lotnisku.
Event ten mimo niszowego tematu, zdecydowanie przypomniał
graczom takie klimaty jak starsze odsłony Call of Duty czy filmowe
niemal wydarzenia odtworzone przez nas na stole.
Dziękujemy Ci czytelniku również za tą podróż z nami!
Mamy nadzieje że to nie ostatnia droga którą z nami przebyłeś i
czekamy na Ciebie przy kolejnej!
Do kampanii i eventów ,,Wielkich Bitew Historii Bolter Action" używamy
systemu Bolt Action do którego produkty znajdziecie tutaj:
https://bolter.pl/pl/c/BOLT-ACTION/275
a do wszystkich produktów producenta, Warlord Games tutaj:
https://bolter.pl/pl/c/GRY-FIGURKOWE/42/1/default/1/f_producer_31/1
Dziękujemy ze jesteście z nami i do zobaczenia!