Waluta
O samym wydarzeniu opowiedział nam co nieco prowadzący,
Maciej Molczyk z GM Boardgames
Na początek żeby zarysować nieco temat- bitwa pod Gettysburg - dlaczego akurat ta?
To jedna z najważniejszych bitew wojny secesyjnej, pod wieloma względami decydująca. Zakończyła drugą inwazję generała Lee na północ i sprawiła, że Konfederacja nie mogła myśleć o wygraniu wojny poprzez ofensywę i próbę zniszczenia armii Unii na jej terenie, czy też zaszkodzenie bazie przemysłowej północy.
Od kilku lat, w ramach systemu Bogowie wojny: Lee rozgrywamy kolejne bitwy historyczne wojny secesyjnej. Zaczęliśmy od Bull Run, potem Seven Pines, Gaines Mill, Second Manassas, Antietam, Fredericksburg i Chancellorsville. Ponieważ główny podręcznik do BW: Lee opisuje armie na wschodnim teatrze działań wojennych wojny secesyjnej w latach 1861 - 1863, więc oczywistym było, że koniec końców te wszystkie nasze bitwy muszą doprowadzić nas do najważniejszej, czyli do Gettysburga.
Chodziło to za nami od kilku lat, aż w końcu udało się to zrealizować.
Wreszcie, w tym roku, 1-3 lipca mieliśmy 160 rocznicę bitwy, zatem było oczywiste, że musimy to zrobić teraz.
Skoro tak to pewnie przygotowania do niej już trochę trwały.
Właściwe przygotowania do bitwy trwały od początku tego roku, choć oczywiście wiele rzeczy trzeba było zrobić wcześniej. Największym wyzwaniem było oczywiście zgromadzić odpowiednią liczbę figurek, do tego potrzebne były armie wielu graczy. Najbardziej intensywny był okres ostatnich kilku tygodni.
Jak wyglądało przygotowanie samego przełożenia historycznej bitwy na stół Bogów Wojny: Lee? Jednym słowem- przygotowanie scenariusza
W bitwie historycznej wszystko zaczyna się oczywiście od samej historii. Trzeba było przeczytać sporo książek, aby odnaleźć w nich informacje dotyczące np. terenu, generałów, różnych jednostek, wydarzeń bitwy itd. Im więcej informacji, tym więcej uda się wyłuskać smaczków, które mogą trafić do scenariusza. Potem trzeba było wykonać mapę, do czego potrzebny były prawdziwe mapy historyczne. Nakładając kilka z nich na siebie oraz korzystając z innych informacji historycznych i oczywiście dostosowując je do zasad Bogowie wojny: Lee udało się stworzyć mapę gry.
Kolejnym etapem było przygotowanie ODB, przy czym sama struktura była dosyć łatwa, ale już ustalenie liczebności, wyszkolenia, czy uzbrojenia było mocno czasochłonnym zajęciem, oczywiście za każdym razem trzeba było też patrzeć na balans gry, a także jej atrakcyjność. Gdy to wszystko było gotowe można było rozpocząć pisanie scenariuszy. Mieliśmy bardzo ważne założenie, chcieliśmy rozegrać konkretne, prawdziwe epizody bitwy. Z tego względu np. drugiego dnia bitwy, rozstawienie obu armii było historyczne, a nie zależne od wyniku 1 dnia. Grając taką słynną bitwę, po prostu chcieliśmy powalczyć w Devil’s Den, czy o mały okrągły szczyt, jak to miało miejsce w rzeczywistości, a nie toczyć fikcyjną walkę o wzgórze wilka. Przy czym wyniki poszczególnych scenariuszy przekładały się na wynik całej bitwy. Swoją drogą bardzo ciekawe, iż pozycje obu armii na koniec 1 dnia, mimo wielu różnych manewrów, ostatecznie przypominały te historyczne, co można przypisać za pewien sukces scenariusza i terenu.
Wreszcie nadszedł czas na przygotowanie terenu do gry. Mamy bardzo dużą bazę różnych terenów do 6mm, ale np. lasy, które mamy do Chancellorsville mają wielką powierzchnię, która nie pasuje do Gettysburga, więc trzeba było stworzyć nowe. Udało się też zaprojektować domki w skali 3mm (takie małe lepiej wyglądają i dają efekt masowości), w tym historyczne budowle jak seminarium luterańskie. Kilka razy we wspaniałym gronie spotkaliśmy się, żeby je pomalować, stworzyć dodatkowe drogi, przykleić drzewa i zrobić lasy itd. W sumie potrzeba było kilka takich spotkań.
Ostatecznym etapem było ustawienie wszystkich terenów w piątek.
Jak widać zatem przygotowanie takiej bitwy to mnóstwo roboty i dzieło wielu zaangażowanych osób.
Sama w sobie bitwa- jak się rozpoczynała- na stole i historycznie
Do bitwy doszło trochę przypadkowo. Pozbawiony rozpoznania swojej kawalerii gen. Lee ruszał się trochę w ciemno. Dowodzący jedną z dywizji kawalerii Unii gen. Buford dotarł do Gettysburga i otrzymał raporty o będących w pobliżu Konfederatach. Bardzo szybko zorientował się, że miasto ma strategiczne znaczenie, nie ze względu na to, co się w nim znajduje (w sensie jakieś fabryki etc, tego nie było), ale na jego położenie, a dokładnie koncentrycznie zbiegające się drogi. Gettysburg mógł być podstawą do działania w różnych kierunkach. W dodatku ukształtowanie terenu było takie, że gdyby Konfederaci go zajęli, to Unia musiałaby atakować pod górę. Jak to się skończyło pokazała bitwa pod Fredericksburgiem. Dlatego Buford zdecydował się bronić miasta za wszelką cenę przed nadchodzącymi Konfederatami i wysłał od razu informacje po posiłki do dowodzącego I korpusem generała Reynoldsa. Bitwa rozpoczęła się historycznie i w naszym scenariuszu od porannego starcia dywizji piechoty generała Hetha, z unijną kawalerią Buforda. Gdy tylko rozpoczęła się walka obie armie zaczęły wprowadzać kolejne dywizje i korpusy do walki, aż ta zupełnie nieplanowana walka zamieniła się w pełnoskalową bitwę. Tak też było u nas na stole, kolejne, wchodzące na stół rezerwy zmieniały balans sił raz na jedną, raz na drugą stronę.
No i tu nasuwa się pytanie, kiedy i czy wydarzenia na stole zmieniły bieg historii?
Nie zmieniły pod względem wyniku - strategicznie Unia odniosła sukces, federalnym udało się powstrzymać ataki Konfederatów. Taktycznie Konfederaci lepiej poradzili sobie pierwszego dnia. Inny był natomiast zupełnie przebieg walki. M.in. pierwszego dnia Konfederaci na pewien czas opanowali grzbiet cmentarny i atakowali od zachodu wzgórze Culpa, ale ostatecznie zostali wypchnięci z niego. Drugiego dnia gen. Longstreet nie zdołał zająć Okrągłego Szczytu, za to Hill wyparł Unię z północnego “czubka” wzgórza cmentarnego. Bitwę przeżył też generał Reynolds, który w rzeczywistości zginął pierwszego dnia przed południem.
2-dniowy event, czy ciężko ogarnąć coś takiego od strony organizacyjnej jak i grania? Następuje nagle pauza w działaniu i wracacie dnia następnego
To nie jest trudne, jeśli dobrze się to wcześniej przygotowuje. Oczywiście najważniejsze jest też miejsce, gdzie można bezpiecznie zostawić wszystko na stole, a nie rozkładać na nowo - w Bolterze było to możliwe. Jeżeli nic się nie zmienia, a na koniec wszystko dobrze się opisze, to kontynuacja rozgrywki jest prosta. W dodatku scenariusze były też tak zaplanowane, żeby pierwszy rozegrać głównie pierwszego dnia, a w niedzielę drugi i ewentualnie trzeci. Za to dwudniowy event daje okazję do tematycznej, wieczornej integracji 🙂
Finalny wynik i raport?
Taktycznie - remis ze wskazaniem na Unię. Strategicznie oczywiście zwycięstwo Unii. Pełen raport bitewny znajduje się na stronie FB GM Boardgames:
I jak wrażenia? zarówno graczy/dowódców jak i Twoje, organizatora ale i Twórcy systemu
Sami gracze stwierdzili, że to “Jeden z najlepszych eventów” i, że “scenariusz był dobrze napisany”, więc bardzo mnie to cieszy, w końcu robimy to, żeby pobawić się historią i przyjemnie spędzić czas. Dla mnie to takie symboliczne ukoronowanie kilku lat rozgrywania całej serii bitew, aż do tej największej i najważniejszej. Zasady pokazały, że dobrze oddają przebieg takich dużych bitew, więc daje to dużą satysfakcję. Ale jeszcze większą radość daje zaangażowanie wielu osób w ten projekt, którym w tym miejscu chciałbym po raz kolejny serdecznie podziękować. Gettysburg to nasza wspólna robota.
Planujecie w przyszłości więcej takich wydarzeń i jeśli tak, to czy też czekamy z waszej strony na rocznice historyczne?
Bitwy historyczne to świetna zabawa! Jak najbardziej planujemy kolejne zarówno do BW: Lee jak i do BW: Togo. W Togo na pewno będą to kolejne starcia wojny amerykańsko - hiszpańskiej 1898 roku, oraz rosyjsko - japońskiej 1904 - 1905, zaś w Lee wejdziemy w zachodni teatr działań wojennych wojny secesyjnej, gdyż najbliższym dodatkiem do gry będzie BW: Grant. Zatem kolejną bitwą, którą będziemy chcieli rozegrać będzie Shiloh 🙂
Dzięki wielkie Maćku że przedstawiłeś nam zarys zarówno historyczny jak i tego co stało za tak wielką grą
Dzięki wielkie i polecam się na przyszłość!
A my również dziękujemy Tobie, drogi czytelniku za tą podróż z nami!
Mamy nadzieje że to nie ostatnia droga którą z nami przebyłeś i czekamy na Ciebie przy kolejnej!
Do gry użyliśmy modeli i zasad do gry ,,Bogowie Wojny: Lee" której jesteśmy wydawcą,
a elementy do niej znajdziecie tutaj:
https://bolter.pl/pl/c/BOGOWIE-WOJNY-LEE/703
Dziękujemy że jesteście z nami i do zobaczenia!