W sobotę 25.08.18 miały premierę dwie nowe książki do Flames of War – Iron Cross i Enemy At The Gate. Z tej okazji urządziliśmy w Bolter Cafe wydarzenie premierowe, na które przybyli nowi gracze jak również weterani Flames of War pamiętający jeszcze pierwszą edycję tej gry.

Obie książki skupiają się na organizacji wojsk niemieckich oraz radzieckich na froncie wschodnim w latach 1942-43, a więc na okresie środkowym wojny. Premiera to szczególna i przez wielu wyczekiwana, gdyż po raz pierwszy od wprowadzenia 4 edycji Flames Of War pojawiła się armia radziecka w okresie MID. Mamy  zatem już piątą armię obok dotychczasowych brytyjskiej, niemieckiej, włoskiej i amerykańskiej.

Na dużym stole można było nie tylko zerknąć do nowych podręczników, ale również nauczyć się i  zagrać na dość luźnej makiecie Stalingradu.

Przy wyśmienitej kawie dyskutowaliśmy o różnych rozpiskach i różnych opcjach jak również o wpływie kart dowodzenia na urozmaicenie gry. Rozbawiały nas karty umożliwiające przejęcie wrogiego czołgu w trakcie gry i w naszych wyobraźniach nie jeden już widział minę przeciwnika, gdy przejmujemy mu taką kartą Tygrysa lub Churchila.

Zanim jednak do tego dojdzie, trzeba skleić i pomalować swoje czołgi. Battlefront częściowo spełnił oczekiwania graczy i większość modeli jest już plastikowych i niezbyt wymagających modelarsko. Instrukcje są czytelne i modele może złożyć w bardzo krótkim czasie nawet siedmiolatek.

Na rozmowach i rozgrywkach w miłym towarzystwie czas upłynął nam bardzo szybko. Nie wiadomo kiedy zapadł już wieczór i trzeba było już kończyć.

Czekamy na kolejne premiery, no i przede wszystkim start obiecanej kampanii stalingradzkiej.  A tymczasem 23 września postanowiliśmy zorganizować pierwszy turniej na okres MID w Bolter Cafe, na 100 punktów, na który serdecznie zapraszamy.